Prezydenckie Dożynki w Spale Drukuj
Wpisany przez Antoni Socha   
poniedziałek, 26 września 2011 16:20
prezydenckie
Na prezydenckich dożynkach w Spale trzeba być, bo to największe i ogólnopolskie wiejskie święto. Zjeżdża na nie cała Polska i nie tylko, jako delegacje grup wieńcowych. W tym roku po raz pierwszy poszczególne województwa postanowiły się zaprezentować na swoich stoiskach. Zrobiło się przez to ciaśniej na spalskim placu, ale i bardziej swojsko. Z roku na rok przybywa także stoisk typowo handlowych. Pogoda tego dnia była wyjątkowo piękna, co przełożyło się na dużą frekwencję przybyłych gości i odwiedzających. Rzeczyckie stoisko usytuowane pośród innych gmin powiatu tomaszowskiego, jednak nie jak przed laty, przy głównej alei komunikacyjnej, lecz nieco z tyłu. Nie przeszkodziło to oczywiście w odwiedzaniu stoiska przez licznie przybyłych na prezydenckie dożynki mieszkańców gminy, przyjaciół i znajomych. Stoisko zachęcało swoim oryginalnym, regionalnym wyglądem, brzozowym płotkiem, wiernie oddającą wyglądem starą wiejską chatą, na stole wszystko to, co „matka ziemia urodzić w tym roku zechciała" a gości można było podejmować w cieniu rozstawionych namiotów. Bliskie sąsiedztwo mocno nagłośnionej sceny, nie przeszkadzało rzeczyckim ludowym kapelom i grupom śpiewaczym w prezentowaniu swych przyśpiewek, a przed zagrodzonym brzozowym płotem podwórkiem gromadziło się ciągle grupa ludzi, często włączająca się we wspólne tańcowanie. Początkowo grały kapele w swoich składach znaczy się kapela Chabrów z Marysią Pawlakową z Sadykierza a kapela Skiby, Gmaja i Pawlaka ze swoimi śpiewaczkami Marianną Pawlak,Teresą Gmaj i Krystyną Karwat. W miarę jednak upływającego czasu nastąpiła pełna integracja grano i śpiewano całym potencjałem razem. Honory Gospodarzy stoiska pełnili Wójt Marek Kaźmierczyk, Z-ca Wójta Iwona Łuszcz-Krawczyk oraz Starosta rzeczyckich dożynek Krzysztof Maciejewski.
Swojskie wyroby i regionalna nalewka, zachwalana jako zbawienna na krążenie szły jak przysłowiowe świeże bułeczki. Kto tylko chciał ten skosztował. Nie odmówił naszemu wójtowi na zaproszenie do rzeczyckiego stoiska i poczęstunku znamienity gość sam Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Marek Sawicki, którego od razu do tańcowania porwała Marysia Pawlakowa z Brzezin. Z zaproszenia Wójta Marka Kaźmierczyka skorzystali również najważniejsi z ważnych jeśli chodzi o dotacje unijne dla naszych rolników Tomasz Kołodziej Prezes ARiMR oraz Zastępca Prezesa ARiMR Bogusław Nadolnik. Fakt ich długiego goszczenia się na rzeczyckim stoisku świadczyło nie tylko o dobrym gospodarskim traktowaniu przez podejmującego Wójta Marka Kaźmierczyka ale tez i dobrych relacjach naszych gości z Wójtem. Prezentację Gminy Rzeczyca na tegorocznych dożynkach prezydenckich należy zaliczyć do bardziej udanych. Takie było też odczucie wszystkich odwiedzających stoisko i korzystających z rzeczyckiej gościnności.
Poprawiony: czwartek, 29 września 2011 08:02