Mega adrenalina, zachwyt graniczący z ekstazą, euforia i krzyki szczęścia ze ściśniętego strachem gardła, można było usłyszeć od grupy śmiałków w parku linowym.
Przełamanie bariery strachu, lęku wysokości i wykazanie doskonałej sprawności fizycznej, sprawiło że ironmen-i doznali - poczucia wolności{ dziewczęta też były i takich samych mocnych wrażeń doświadczyły}

   Tuż po przyjeździe,samo zobaczenie Rodzinnego Parku Przyrody nad Pilicą o łącznej długości ponad 600m wprawiło w zachwyt i szybsze bicie serca gimnazjalistów. Pierwsza grupa śmiałków otrzymała specjalny sprzęt asekuracyjny tj: uprzęże, lonże, karabinki, rolkę i kask. Następnie instruktor przeszkolił tę grupę z zasad posługiwania się nimi. Nie koniec tego: każdy musiał zdać egzamin praktyczny z posługiwania się sprzętem i bezpiecznego zachowania w stacjach treningowych zawieszonych tuż nad ziemią. Dopiero po wykazaniu się umiejętnościami poruszania się na wysokości, mogli pod czujnym okiem instruktorów i Ewy Sputowskiej, Rafała Strawińskiego, Andrzeja Gwizdonia bezpiecznie pokonać przeszkody. A było ich całe mnóstwo, na czterech trasach o różnym stopniu trudności.Opis wysokiej – najtrudniejszej,to trasa o wysokości od czterech do siedmiu metrów składająca się z szesnastu przeszkód tj: ścianka wspinaczkowa, rozrywające linki, zjazd na pasku, sieć U, strzemiona równoległe, belki, X-sy, pal buszmena, trapezy skośne, belki i frędzle, tyrolka, zjazd na sankach, frędzle obrotowe, kładka wzdłużna, falochron, spacer po linie.
Podczas pokonywania różnorodnej trudnej trasy, zawieszeni między niebem a ziemią, uczestnicy wycieczki uczyli się odpowiedzialności za bezpieczeństwo swoje i kolegów oraz poznawali techniki utrzymywania równowagi.Nie była ta eskapada lekko strawną papką dla emocjonalnych leniuchów, lecz żądnych przyśpieszonego bicia serca,wzrostu ciśnienia krwi,rozszerzonych oskrzeli i źrenic, czyli - uderzenia hormonu walki.
Była to pierwsza z czterech wycieczek programu napisanego przez Ewę Sputowską i Andrzeja Gwizdonia pod nazwą „AKTYWNA JESIEN” przy współpracy z GKRPA.Planujemy w najbliższym czasie wyjechać na safari, zwiedzić stadion narodowy i - niespodzianka !!