Do sportowego sprawdzianu stanu świadomości gotowi!! |
![]() |
![]() |
Wpisany przez Andrzej Gwizdoń | |||
piątek, 11 marca 2016 09:48 | |||
Dawno wszyscy zapomnieliśmy o noworocznych postanowieniach- czyż nie? Dlatego też podejmijmy wyzwanie dotyczące podnoszenia wydolności fizycznej w I Rzeczyckim Biegu Rodzinnym, który odbędzie się 22.05.2016r. Wójt Gminy Marek Kaźmierczyk świadomy płynącego z tego tytułu pozytywnych walorów zdrowotnych, zaprasza do szerokiego udziału mieszkańców Gminy i nie tylko. Odpowiedzmy na tę inicjatywę możliwie największą obecnością w tym przedsięwzięciu, dając przykład świadomego, zdrowego i pozytywnego sportowego zachowania. Pierwszy Rzeczycki Bieg Rodzinny odbędzie się 22.05.2016r. Miejsce startu i mety znajduje się na kompleksie rekreacyjno-sportowym. Trasa biegu wiedzie wyłączonymi z ruchu kołowego drogami Gminy Rzeczyca o nawierzchni asfaltowej i brukowanej oraz na terenie kompleksu. Kategorie i klasyfikacja: 1. dla przedszkolaków i obowiązkowo opiekuna pełnoletniego, dystans ok. 200m 2. dla uczniów klas I,II,III PSP i opiekuna pełnoletniego, dystans ok. 500m 3. dla uczniów klas IV-VI PSP, dystans ok. 700m 4. dla gimnazjalistów i wszystkich dorosłych (open), dystans ok. 2000m Dla uczestników przewidziano nagrody. A tak niewiele trzeba, wyznaczenie celu i systematyczne dążenie do jego spełnienia. Jeżeli cel będzie wielki, to tym większa nasza determinacja do jego osiągnięcia. Dlatego też Pani Iwona Łuszcz- Krawczyk zaprasza do sprawdzenia swojej formy i pozytywnego sportowego działania, przed I Rzeczyckim Biegiem Rodzinnym - w biegu z okazji Konstytucji 3 Maja w Warszawie na dystansie 5km. Stwórzmy kilku, a najlepiej kilkunastoosobową reprezentację pozytywnie myślących, która będzie reprezentowała naszą Gminę podczas tego Patriotycznego Święta . Każdy może podjąć to wyzwanie. Wiem to z własnego doświadczenia. Bo jeżeli znany nam z telewizji pan Antoni, 93-latek, który w lesie wymachuje kłodami drewna niczym szabelką, to dlaczego nie ja. Połowa sierpnia ubiegłego roku podjąłem decyzję dotyczącą udziału w biegu na 10km w dniu 11.11.2015r. Następnego dnia na kompleksie rekreacyjno-sportowym sprawdzian formy. Trzy okrążenia poza liniami bocznymi boiska i bramkami, czyli 3x 325m= płuca wywrócone do góry... , gwiazdki przed oczami, katastrofa i pytanie, po co się zgodziłem na udział w tym biegu? Telefon do dzieci, że absolutnie nie!! Ich siła perswazji podbudowana warstwą medyczną, ponieważ dwoje starszych po, a najmłodsza w trakcie nauki w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym spowodowała że: dobrze spróbuję systematycznie przygotować się do 11 listopada. Efekt- w gronie 15 tyś. zawodników o godzinie 11:11 nastąpił start do biegu na 10 000 m aleją Jana Pawła II. Towarzyszyła temu biegowi atmosfera podniosła, świąteczna, wspaniała, zachęcająca do wysiłku w obecności: zawodników futbolu amerykańskiego, żołnierzy w mundurach z okresu II Rzeczypospolitej, prezydent Gronkiewicz- Waltz, i samego marszałka Piłsudskiego, a na przystankach tramwajowych orkiestry dęte zagrzewające do walki ze słabościami organizmu. I tak – ja dałem radę! Na koniec odetchnijmy z ulgą, że 22 maja nie będzie kilkunastotysięcznego tłumu podczas biegu i że nie będzie zimowej aury, tak jak przez kilka godzin w pewien styczniowy dzień. Noworoczne postanowienia, trudno, poszły do lamusa, a my z pieśnią na ustach za Markiem Grechutą już od dzisiaj, do zwiększonej aktywności ruchowej marsz!! bo maj tuż, tuż, a nie żyjemy tylko dla siebie.
|
|||
Poprawiony: środa, 23 marca 2016 10:01 |