Koła Gospodyń Wiejskich w naszej gminie to jeden z filarów aktywności społecznej. Panie zrzeszone w KGW czynnie wspierają organizatorów podczas przygotowań do imprez gminnych i powiatowych które odbywają się na naszym terenie. To środowisko otwarte na nowe wyzwania, chętne do czynnego udziału w życiu kulturalnym i społecznym. Dlatego też, organizowane są wyjazdy i wycieczki dla Kół Gospodyń jako forma podziękowania za zaangażowanie w rozwój gminy. W tym roku, w ostatnich dniach marca wraz Wójtem Gminy Markiem Kaźmierczykiem oraz Zastępcą Wójta Iwoną Łuszcz Krawczyk liderki lokalnych społeczności wyjechały do Krakowa i Zakopanego. Program wycieczki był bardzo napięty i zakładał zwiedzanie zabytków dawnej stolicy Polski, zakopiańskich atrakcji oraz górskie wędrówki.

  Pierwszym punktem wycieczki, już we wczesnych godzinach rannych, była wizyta w Krakowie. Wraz z krakowskim przewodnikiem zwiedziliśmy stary Kazimierz chrześcijański wraz z zabytkowymi kościołami: Na Skałce, Bożego Ciała oraz Świętej Katarzyny. Następnie uczestnicy wycieczki oglądali groby królewskie w „najważniejszym kościele w Polsce” – Katedrze Wawelskiej, dziedziniec zamkowy, oraz po spacerze ulicą Kanoniczą i Grodzką -rzeźbiony przez Wita Stwosza piękny ołtarz w Bazylice Mariackiej. Później był czas na zakupy w krakowskich Sukiennicach, a w drodze do Zakopanego widzieliśmy Kazimierz żydowski oraz pamiętną z II Wojny Fabrykę Schindlera.
Jeszcze tego samego dnia dotarliśmy do Zakopanego. Naszym przewodnikiem po Zakopanem, a także atrakcją samą w sobie był nasz przewodnik – Józek. Zwiedziliśmy razem Muzeum Stylu Zakopiańskiego, zabytkowy Cmentarz na Pęksowym Brzysku oraz Sanktuarium na Krzeptówkach.
Wieczorem w pensjonacie w Poroninie przy kolacji muzyka góralskiej kapeli wprawiła wszystkie panie w wyśmienity nastrój . Rankiem wyruszyliśmy na kilkukilometrowy górski szlak w Tatrzańskim Parku Narodowym przez Dolinę Strążyską. Po forsownym spacerze przeszliśmy ulicami Zakopanego, oglądając po drodze perełki stylu zakopiańskiego, do wyciągu na Góbałówkę który zawiózł nas na punkt widokowy na szczycie. Chwila wytchnienia była możliwością do dokonania zakupu pamiątek z wycieczki na lokalnym, regionalnym bazarku. Ostatnim punktem wycieczki było zwiedzanie zakopiańskich Krupówek.