RKS Rzeczyca - Pierwsi zdobywcy Będkowa! Drukuj Email
Wpisany przez Radosław Bernaciak   
środa, 02 listopada 2011 18:42
glowna Na wyjazd do Będkowa nie trzeba było nikogo specjalnie mobilizować. Każdy rozumiał, że biorąc pod uwagę naszą sytuację w grupie jest to mecz o niebagatelnym znaczeniu. Jeżeli tu stracimy punkty, to ciężko będzie zająć przyzwoitą pozycję na zakończenie rundy jesiennej. I choć motywację u zawodników widać, to jednak przed samym wyjazdem okazuje się, że nie na wszystkich możemy polegać. I tak jedziemy np. z jednym bramkarzem, a braki w pozostałych formacjach powodują że trener Gajewski musi poeksperymentować z ustawieniem podstawowego składu.

Ok. 14.00 jesteśmy w Będkowie. Pogoda idealna do gry, boisko całkiem niezłe, murawa lekko wilgotna. Schodzimy do przyszkolnej szatni gdzie odbywa się odprawa przedmeczowa. Trener wskazuje pozycje poszczególnych zawodników w wyjściowej jedenastce. Na twarzach zawodników widać zdziwienie, lecz takie prawo trenera. Braki w formacji defensywnej powodują przesunięcie Dawida na prawą obronę, a dużym zaufaniem zostaje przez trenera obdarzony Adrian Zawada, który ma grać na pozycji lewego napastnika. Dla Adriana jest to bodajże pierwszy mecz, w którym dostaje szansę na grę od pierwszych minut.

Wychodzimy na rozgrzewkę. Nastroje bojowe, co widać na jednej z fotografii. Nasza drużyna wygląda na dość młodą w konfrontacji z dojrzałą drużyną Będkowa. A więc młodość kontra doświadczenie.

 

15.10 – sędzia rozpoczyna mecz.

Pierwsze minuty spotkania pokazują, kto ma ochotę rządzić na boisku. Obrona Będkowa z trudem radzi sobie z naszymi napastnikami, którzy coraz śmielej sobie poczynają. Przeciwnik wydaje się być zaskoczony łatwością z jaką dochodzimy do sytuacji zakończonych strzałami w kierunku bramki Będkowa. Kilka akcji prawą stroną przeprowadza Mateusz, wyprzedzając bez problemu lewego obrońcę gospodarzy. Jeden z jego strzałów z ok. 15 m. przechodzi minimalnie nad poprzeczką. Kolejna akcja, Młody dośrodkowuje na Pawła, który ładnie zgrywa piłkę lecz nikt nie „zamyka” i bramki nie ma. Kolejna akcja zakończona strzałem głową Piotrka Burcharta również nie przynosi bramki. Mamy stały fragment gry,rzut wolny. Do piłki podchodzi Piotrek Anteczek lecz jego uderzenie powoduje że piłka przelatuje nad poprzeczką.

Przeciwnik pierwszą akcję pod naszą bramką przeprowadza w 10 min. Spotkania.

Widać dominację Rzeczycy na boisku. Oby tak dalej.

12 min. spotkania. Obraz gry wreszcie przekłada się na wynik.

Podanie Burcharta na prawą stronę boiska gdzie do tej pory rządził Mateusz. Tak jest i tym razem. Wyprzedza obronę i płaskim strzałem pokonuje bramkarza Będkowa. Prowadzimy jedną bramką.

Przez chwilę wydawało się, że po utracie bramki drużyna gospodarzy będzie w stanie nawiązać walkę, lecz po upływie kilku minut RKS zaczął grać „swoje” i wszystko wróciło do normy, czyli zdecydowanej przewagi Rzeczycy. Kilkakrotnie sędzia dopatrzył się „spalonego” w sytuacjach w których Mateusz wychodził na czystą pozycję. Przeprowadzaliśmy ładne, pomysłowe akcje. Obrona Będkowa skupiła się na pilnowaniu Mateusza, co nasi zawodnicy postanowili wykorzystać.

W 23 min. spotkania Adrian dostaje podanie na lewą stronę i idealnie w tempo wypuszcza piłkę Młodemu, który lewą stroną mija obrońcę gospodarzy i kopiując akcję z 12 min daje nam drugiego gola. Prowadzimy 2:0.

W drużynie przeciwnika zaczyna się robić nerwowo.

Nieliczne próby zagrożenia naszej bramce nie przynoszą dla Będkowa korzyści w postaci bramki.

Zadrżeliśmy, kiedy po jednej z nich, Damian (nasz bramkarz ) upadł na ziemię  zaś sędzia zasygnalizował konieczność interwencji opieki medycznej. Szczęśliwie jednak nie było to nic poważnego.

Obraz gry nie ulegał większym zmianom. RKS grał mądrze, ładnie, a akcje były konstruowane z pomysłem. Jedno ze sprytnych podań doprowadziło do sytuacji w której minięty obrońca Będkowa postanowił ratować się faulem na naszym prawym napastniku. Niestety (niestety dla Będkowa) sytuacja ta miała miejsce w polu karnym i sędziemu nie pozostało nic innego niż wskazać „wapno”. Do piłki podszedł Piotrek Anteczek i płaskim strzałem przy prawym słupku podwyższył wynik spotkania.

35 min. spotkania RKS prowadzi trzema bramkami na wyjeździe, z drużyną która nie ma zwyczaju oddawać punktów u siebie. Dziś są jednak gościnni.

Do przerwy mogliśmy jeszcze podwyższyć wynik, lecz sędzia uznał widocznie, że trzybramkowe prowadzenie nam zupełnie wystarcza, bo kilkakrotnie, niesłusznie przerwał nasze ataki, odgwizdując „spalony”.

Na przerwę schodziliśmy więc z solidną zaliczką w postaci trzech bramek.

Druga połowa nie przyniosła zmiany obrazu gry. Gospodarze co prawda próbowali przeprowadzać sporadyczne akcje ofensywne, jednak nasi zawodnicy solidnie wywiązywali się ze swoich obowiązków i bramkarz RKS-u nie miał okazji do zbyt częstych interwencji.

W 50 min. Dawid Bojdo popisuje się idealnym długim podaniem po przekątnej do Adriana. Ten piłkę przyjmuje i będąc w dogodnej sytuacji minimalnie chybia. Nie zdobywamy również bramki po rzucie wolnym wykonywanym z 28 m.

W 65 min. trener dokonuje zmiany. Za dobrze spisującego się Adriana wchodzi Hubert Poliszuk.

66 min. - w idealnej sytuacji znajduje się Burchart który z boku  otrzymuje podanie na 5-6 metr, lecz nie trafia „czysto” w piłkę.

73 min. - podobna sytuacja, dośrodkowanie z prawej strony, strzał i piłka w bramce, ale czujny sędzia znów dopatrzył się „pozycji spalonej”, tyle że zawodnika który nie brał udziału w akcji.  Bramka  nie uznana.

78 min. bramkarz RKS-u przejmuje piłkę i szybkim wykopem piłki uruchamia bezpośrednio naszego napastnika. Szybki Binienda lubi takie sytuacje. Bez problemu wyprzedza obrońcę Będkowa i dochodzi do sytuacji sam na sam z bramkarzem. Bramkarz gospodarzy stoi w bezruchu jak sparaliżowany więc Mateusz dochodzi z piłką do ok 7-8 m od bramki i postanawia (jak sam później powiedział) pięknie wykończyć. Pięknie – czyli pół metra od bramki. Szkoda.

Przy takim stanie bramkowym łatwo nam się z tym pogodzić, ale zastanawiam się co by było gdyby ta niestrzelona „setka” miała zaważyć o losach spotkania. Wypracować sobie dogodną sytuację to jedno, ale drugie, bardzo ważne - zachować w niej „zimną krew”, rozsądek i nie dać się ponieść fantazji.

85 min. przynosi najdogodniejszą dla Będkowa sytuację do zdobycia bramki. Jedyna w tym spotkaniu niepewna interwencja naszego bramkarza, piłka wychodzi na przedpole, dopada do niej zawodnik gospodarzy  i... nie wiem jakim sposobem ale pudłuje. Honorowej bramki nie ma.

W 88 min. za Piotra Donizę wchodzi Jarek Składowski.

Doliczone trzy minuty nie przynoszą zmiany rezultatu i mecz kończy się przy stanie 0:3 dla RKS Rzeczyca.

Jeszcze tylko tradycyjne podziękowanie naszym kibicom i zadowoleni schodzimy do szatni.

Wywozimy z Będkowa trzy punkty. Jak cenna to jest zdobycz przekonujemy się już w niedzielę po rozegraniu pozostałych spotkań 11 kolejki. Po 10 kolejce mieliśmy 14 pkt. Takim samym dorobkiem mogły poszczycić się jednak jeszcze trzy drużyny. W niedzielę okazało się, że z pośród tych drużyn jedynie RKS Rzeczyca zdołał powalczyć o kolejne 3 pkt., co daje nam 17 pkt. I pewną czwartą pozycję. Są powody do zadowolenia. Wynik z Będkowa bardzo cieszy. Jednak więcej powodów do satysfakcji daje styl w jakim rozgrywaliśmy to spotkanie. Widać, że drużyna „dojrzewa”, a zawodnicy zaczynają się rozumieć na boisku. Oby tak dalej.

Czy utrzymamy dobry poziom gry będziemy się mogli przekonać już w najbliższą niedzielę  06.11.2011  o godz 13.00. Na konfrontację z RKS Rzeczyca przyjeżdża LZS Modrzewianka Modrzew. Jest to ostatni mecz RKS-u rozgrywany na własnym boisku w rundzie jesiennej.

Nie przegapcie tej okazji. Wyjdźcie z domu, aby wspierać Rzeczycan. Serdecznie zapraszamy.

RKS – RAZEM TWORZYMY HISORIĘ!

Poprawiony: czwartek, 03 listopada 2011 07:50
 

StacjaMeteo


Dzisiaj jest: Czwartek
2 Maja 2024
Imieniny obchodzą
Anatol, Atanazy, Afanazy, Longin,
Longina, Walenty, Walter, Witomir,
Zygmunt

Do końca roku zostało 244 dni.
Zodiak: Byk

logo dolina rzeki pilicy1



znak



narodowy


unia napis



dolina


Odsłon : 1022955
Naszą witrynę przegląda teraz 15 gości 


PROW-2014-2020-logo-kolor


Screenshot 2021-03-05 Tytuł Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych - ŁaskOnline pl - Codzienna Gazeta Internetowa


baner 336 280



kraszewski nowe


banner odpady2


NCK dom-kultury-plus-zNCK kolor-web



mpi baner



 Dotacja-e-pacjent-panorama-z-tekstem


wfos

banner prow

mikroporady

IKE

© 2007-2010 Portal Gminy Rzeczyca